Człowiek z Dzikiego Zachodu (1958)
Tytuł znalazł się na liście „1001 filmów, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz”. Jean-Luc Godard, jeszcze zanim został reżyserem - krytyk filmowy, zachwycał się „Człowiekiem z Dzikiego Zachodu” uważając go za najlepszy film roku.
Film opowiada o perypetiach mężczyzny, który musi wydostać się z pociągu napadniętego przez rewolwerowców.
Warto zauważyć, że 46-letni wówczas aktor Lee J. Cobb wcielił się w filmową postać wujka głównego bohatera, którego rolę odegrał z kolei… 56-letni Gary Cooper.